film sam w sobie jest, podobnie jak wersja z 2003 roku, solidnie wykonany. Kilka scen mnie rozbawiło a najbardziej chyba ta z "operacją" nogi;) Scen podnoszących ciśnienie nie było co prawda wiele ale przynajmniej były. Niestety nielogiczne sceny w celu popchnięcia akcji też się pojawiły.
Reasumując daję 7/10 - duży plus za to że główną rolę kobiecą grała śliczna Jordana