Niepotrzebne "uczłowieczenie" Leatherface'a. W oryginale to, co straszyło najbardziej, to było właśnie niedopowiedzenie. Wiwisekcja psychologii bohaterów nie służy tej serii. Oczywiście film wyśmienicie zrealizowany, odpowiednio krwawy - ale klimat już nie ten. Szkoda.