Wymieniaj dalej.

Nie pamiętam zbytnio, bo film oglądałem trzy dni temu, ale naliczyłem cztery. Nie wiem jak ty oglądasz filmy. Gościu najpierw idzie przy pomocy swojego brata, kulejąc, a potem nagle ucieka sprintem i to jeszcze tego samego dnia. Po prostu zryli film i tyle.

Przypomnij sobie te cztery nieścisłości, bo tak na słowo to nie wierzę - każdy potrafi tylko gadać, a przykładów brak.
Co do tego, że ten gościu najpierw ledwo szedł, a potem biegł sprintem to wierz mi ciało ludzkie (nawet w obliczu całkowitego wycieńczenia) potrafi zmusić się do nadludzkiego wysiłku w obliczu zagrożenia. Poczytaj trochę o zachowaniach ludzkich w takich momentach to może przestaniesz czepiać się wyimaginowanych rzeczy.
Jedna Twoim zdaniem nieścisłość, żeby orzec, że "rzryli ten film"? Bo w cztery póki co nie wierzę. No szkoda, bo moim zdaniem w "Pile" można doszukiwać się więcej takich nieścisłości i niedorzeczności. Ale co kto lubi...

Zauważ, że film pt. "Piła" jest jedną, wielką fikcją, a ten film już nie. Poza tym, kiedyś oglądałem w "Pogromcach Mitów" jak obalili fakt, że gościu wziął pieniądze z banku i ten film, przykro mi to pisać, też jest zrobiony w pogodny sposób - widź widzi pewien realizm, która po głębszej analizie okazuje się aluzją. Może ludzie potrafią robić rzeczy takie, jak skok z trzeciego piętra, ale uwierz mi, są one bardzo rzadkie i zależne od charakteru. Kiedyś złamałem dość poważnie nogę i gdybym musiał się poruszać, wolałbym zginąć.

"Zauważ, że film pt. "Piła" jest jedną, wielką fikcją, a ten film już nie"
Na faktach oparta jest tylko postać Leatherfaca i to bardzo luźno. Powtarzam poraz setny, że ten film fabularnie także jest czystą fikcją. Ale widzisz Pete, gdybym miała sie czepiać w slasherach każdej nieścisłości to nie lubiłabym tego podgatunku, gdyż w każdym tego typu filmie taka nieścisłość się znajdzie - ba, gdyby poszukać to znalazłaby się w każdym filmie jaki nakręcono, nawet w tym ambitnym. Zobacz, "Obcy" uważany jest za jeden z najlepszych filmów sf, ma ogromną liczbę fanów, został doceniony przez krytyków, ale we wszystkich czterech częścich głupota goni głupotę, a scenariusz zbudowany jest na nielogiczności. A mimo to ludziom się podoba.

4 nieścisłości,no rzeczywiście dużo.Nie znam filmu w którym nie byłoby pewnych niedociągnięć,i daleki jestem od stwierdzenia że takie rzeczy kładą film,tym bardziej slasher lub horror w których prawa logiki często wręcz nie obowiązują.TCM begining jest gorsza od remaku z 2003r, z innych powodów, o których napiszę przy okazji.

"Zauważ, że film pt. "Piła" jest jedną, wielką fikcją,a ten film już nie"

Oba są jedna wielka fikcją.

ok ale jak nadaje sie plakietke na autetycznych faktach to powinno byc i logicznie i w miare rzeczywiscie
jezeli o mnie chodzi to tylko taki film bylby wart wydania 50 na kino
a co do reszty to nie dalbym nawet zlamanego grosza
i chyba nie ja jeden mam takie zdanie

"ok ale jak nadaje sie plakietke na autetycznych faktach to powinno byc i logicznie i w miare rzeczywiscie"
Wskaż mi horror w całości pokazujący autentyczne wydarzenia, który jest przy tym logiczny i miarę autentyczny. "Wolf Creek" jest w porządku, ale wpadł w pułapke opowiadanej historii, co każdy fan horroru od rau zauważy. Poza tym, podobnie jak TCM w większej części jest bujdą. Tak samo "Amityville" - pokazano w nim tylko jedno wydarzenie, które wydarzyło się naprawdę, a dalej są tylko brednie rodziny Lutzów wymyślone dla kasy.
Chcesz obejrzeć film, który wiernie odzwierciedla fakty? To daj sobie spokój z horrorami i pooglądaj parę filmów z niedawnego cyklu TVN "Prawdziwe historie", albo zwyczajnie włącz Discovery:)

raczej discovery bo nawet te z prawdziwych historii sa koloryzowane na potrzeby ekranizacji
oczywiscie oficjalnie nie ale sam wiesz....

Tak jest zawsze. Nigdy film oparty na faktach nie będzie wiernie odzwierciedlał prawdziwych wydarzeń. A TCM mogła sobie pozwolić na nieścisłości, gdyż tylko postać mordercy była jakoś wzorowana prawdziwą osobą, ale również bardzo luźno. Fabuła została w całości wymyśona. Więc moim zdaniem twórcy w ogóle nie powinni głosić, że to film oparty na faktach. Już "Psychoza" bardziej trzymała się faktów jeśli chodzi o postać mordercy.

zebys wiedzial a ta seria troche mnie irytuje od 1 gdzie dziewczyna odciela mu reke a on dalej biegal z ta pila bez pomocy lekarskiej (mogli chociaz zrobic ojca lekarzem)